Co ubrać na jesień

Witajcie Kochane, Chciałabym przedstawić Wam zestawy ubrań, które skomponowałam z ubrań i dodatków jakie mi przypadły do gustu. Jesień za oknem już zagościła pełną parą i niedługo czeka nas mrożący deszcz, lekko podmarznięte kałuże (których nienawidzę, bo się nie lubię ślizgać, muszę mieć pewny grunt pod stopami) a do tego nasze piękne drzewa już nie mają złotych liści a zostają jedynie gołe szare gałęzie.

Musicie wiedzieć, że nie jestem osobą, która leci na marki więc wpisuję w Google płaszcz i szukam czegoś co będzie pasowało do mojego pomysłu. Dla mnie się liczy efekt końcowy a nie to jaką co ma metkę, no chyba, że coś metkowego mi podejdzie a będę znać markę to podam.
Aby rozweselić to wszystko co się dzieje za oknem w moich propozycjach pojawi się troszeczkę koloru. Jestem osobą, która uwielbia kobiecość i eksponowanie jej w należyty sposób (mini i białym kozakom mówię stanowcze NIE!). Dlatego pierwsza moja mieszanka jest kobieca :).

1. Kowbojka XXI wieku Tutaj mam zamiar stworzyć coś co nawołuje do motywów kowbojskich ale stosować to troszkę aby wyglądało bardziej gkamour.Na początek weźmy sobie płaszczyk
Mój płaszczyk ma taki kolorek kawy z mlekiem w stylu takich ubiorów włopskich za czasów Robin Hooda, płaszczyk nie jest obsypany różnościami a największą uwagę tutaj przykuwa bardzo szeroki i obły kołnierz, który idealnie się nadaje do zastosowania pod niego szalu lub apaszki, dlatego tutaj użyłabym oto takiego cudeńka.



jeśli mamy szalikoapaszkę z frendzelkami musimy koniecznie dobrać odpowiednie obuwie :) żeby nie wspierać chorób kręgosłupa nie daje to szpilek a buciki na niskim obcasie (nie martwcie się szpilki też gdzieś będę umieszczać) i wygląda to tak jak widać poniżej.

buty mają fantazyjne dziurki więc póki nie ma śniegu śmiało można nosić. Następnym motywem jest tutaj para rękawiczek, oczywiście w ten sam styl, lekkie dziurki i kolorystyka dopasowana do płaszcza
Do tego nie będę dawać żadnej czapy, bo aż tak zimno jeszcze nie jest ;) ale założymy sobie rajstopki i cieplejszą spódnicę.


Rajstopy niech będą takie szaro-brązowe a spódnicę wybierzemy ołówkową


Oczywiście pod płaszczykiem też coś trzeba mieć na sobie więc i tym się zajmiemy tutaj widzę na przykład modny obecnie sweterek nietoperz, którego już dobrze znany i nosimy już chyba 2 sezon, ale jest to świetna i wygodna wersja więc czemu nie? Oto mój wybrany nietoperz


aby wszystko się zgadzało dobierany sobie naszyjnik, który doda kobiecości w wolnym wydaniu i troszkę mniej powagi jaką mogła stworzyć nam ta ołówkowa spódnica. Tutaj już wprowadzam troszeczkę koloru
Piszcie jak Wam się podoba moja kompozycja :) oraz przesyłajcie swoje jeśli macie bardzo chętnie pooglądam i może coś mnie jeszcze natchnie. Pozdrowionka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz