Od czasu przeprowadzki nie wiedziałam dokładnie na jaki adres przyjdą moje przesyłki, jednak wszystko skończyło się dobrze, bo omyłkowo wysłałam ostatnie moje przesyłki na adres rodziców a nie na adres mojego ówczesnego zamieszkania. Takim oto sposobem byłam rozliczona z właścicielem do końca i można było spokojnie zamknąć ten etap życia. W obecnym miejscu już mam obczajone gdzie jest poczta więc mogę znów spokojnie do siebie zamawiać przesyłki. Oczywiście kolejka jakiś 5-6 rzeczy przyjdzie do moich rodziców ale mamy do siebie 15min na piechotę więc to nie problem.
Co ostatnio do mnie przyszło to zarówno zawieszki, w tym zawieszka w stylu USA z gwiazdką i motywem flagi Stanów Zjednoczonych na długim łańcuchu (koło 65cm) oraz zawieszka ugryzione jabłuszka w krwistej czerwieni na chyba jeszcze dłuższym łańcuchu.
Jak również nabyłam dwa detaliki z działu Craft w ebayu czyli królestwo DIY w tym czerwona wstążeczka, troszkę sztywna ale przez to nadaje się na takie zdobienia, które wystają ponad tkaninę oraz kupiłam też złote ćwieki kołowe (maleństwa)
O dziwo ćwieki kołowe są droższe niż ćwieki kwadratowe co mnie dziwi i podczas gdy kwadratowe kupiłam za około 4zł - 100 sztuk to kołowe w tej cenie były jedynie w ilości 50 sztuk. O dziwo koloru złotego są tańsze niż koloru srebrnego i za srebrne zapłacimy średnio 50 groszy więcej (zależy u jakiego sprzedawcy).
Tasiemkę, którą kupiłam nabyłam za około 3,50 - 4,00 zł w długości aż 5 jardów czyli prawie 5 metrów - starczyć będzie na wiele różnych DIY. Oprócz czerwieni była cała masa innych kolorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz