Bransoletki z ćwiekami

Od pewnego czasu w sieci jak i zarówno na ulicach można spotkać dziewczyny (chłopaków również) noszących ciekawe ćwiekowe bransoletki. Postanowiłam więc sprawdzić co możemy sobie zakupić na eBayu a co jest w formie bransoletki i co ma ćwieki. Oczywiście w moich poszukiwaniach zrobiłam filtr o darmowej dostawie i dostawie możliwej na teren Polski.

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to bransoletka z stożkowych ćwieków.

Spokojnie można by używać takich bransoletek do samoobrony :-) Wyglądają fajnie i stylowo, na pewno z pazurem w stylu rockowym. O ile dobierzemy do tego skórzaną kurteczkę w stylu Lady Gagi żaden pan grający na gitarze elektrycznej się nam nie oprze.

Kolejna wersja ćwiekowej bransoletki jest spokojniejsza. Nią już trudniej by było dźgnąć się w oko ponieważ ćwieki są mniej wystające.

Takie bransoletki są często na eBayu więc możecie je spotkać naprawdę na każdej stronie w dziale bransoletek. Mamy kolory czarne, beżowe, białe, brązowe i jakie inne dusza zapragnie.

Ja postanowiłam, że sama zrobię sobie taką bransoletkę jednak jeszcze się nie doczekałam dostawy ćwieków. Jak tylko przyjdą na pewno się za to zabiorę Przy okazji jeszcze mówiłam Wam, że mam zamiar odstroić sobie ćwiekami torebkę - to też nie ucieknie :-)

kolejna ćwiekowa bransoletka to już firmowka od Alexis Bittar.

Za taką przyjemność musiałybyśmy już zapłacić 45$ (148zł) podczas gdy reszta prezentowanych ćwiekowych bransoletek zamyka się w kwocie 10$ (33zł). W tym wypadku jednak cena nie tylko jest potoczoną znaną marką ponieważ ćwieki te są srebrne.

Zielona bransoletka już jest bardziej elegancka i przynajmniej ja widzę ją bardziej dla kobiety ubranej w czarną stylową sukienkę z gołymi plecami niż na dziewczynce lat 5 idąc w kaloszach do przedszkola.

Idąc dalej tropem ćwieków znalazłam (za 2,79$) bransoletkę, która nie do końca jest sprecyzowana co do płci więc pewno jest to unisex. Wygląda ona bardzo solidnie i bardzo rockowo.

Do takiej bransoletki widzę kurtkę ramoneskę i natapirowane rude włosy z czerwoną szminką jak w teledyskach rockowych z lat 80. Swoją drogą zauważyłam, że coraz więcej mamy come back'ów z lat 80' choć w sumie oficjalnie nikt nie mówi o tym, że mamy powrót lat ale takie drobne elementy są coraz bardziej widoczne co mnie w sumie niezmiernie cieszy bo ten styl był bardzo barwny i wygodny zarazem.