Buty Ślubne || Problem nawet w dużych miastach

Niedawno moja psiapsiółka Monika miała z tym duży problem teraz ja powoli myślę o tym i po jej opowiadaniach wiem, że nie będzie łatwo. Chodzi tutaj o buty ślubne. Wszyscy możecie stwierdzić, że buty ślubne no to co... białe mają być i eleganckie, ale prawdziwe buty ślubne to takie, które mają również jasną podeszwę. Tak, możecie sobie tutaj przypomnieć szkołę, gdzie kazali Wam nosić na sali gimnastycznej jedynie trampki czy adidasy z jasną podeszwą, bo czarna/ciemna zostawia rysy na parkiecie. Tutaj jednak nie chodzi o rysowanie parkietu ponieważ Pan Młody ma buty z czarną podeszwą, a goście? Z jaką chcą. 

Dlatego, że biała podeszła jest rzadziej stosowana w eleganckich butach, a jeszcze rzadziej w białych eleganckich butach no to jak możemy się domyślić, butów takich będzie bardzo mało i to jeszcze w super wysokich cenach. No a co możemy zrobić? Nie kupimy zwykłych białych szpileczek i nie przekolorujemy podeszwy. O ile mamy jeszcze w miarę typowe stopy, zarówno jeśli mowa o rozmiarze i o budowie stopy (szerokość, podbicie, wychylenie palców) to jeszcze coś znajdziemy. Jednak jeśli mamy ślub latem i chcemy piękne sandałki na szpilce a mamy nietypowe stopy no to mamy problem... Ja jak i Monia jesteśmy z Gdyni, więc to nie jest jakaś wioska zabita dechami a miasto gdzie sklep i galeria goni kolejny sklep i galerię. Monika szukała butów nie tylko w Gdyni i naprawdę bardzo trudno było je znaleźć.

Pomyślałam, że może znajdzie się coś w sieci no i tu odetchnęłam, bo o ile nie było tego dużo to jednak natrafiliśmy na kilka ciekawych propozycji na ebay.

Za 22 dolary czyli około jedynie 70zł mamy takie piękne cuda. Jejku aż mi się ciepło zrobiło tym bardziej, że te buty będą pasować do sukienki, która mi się podobała...

Co prawda te ćwieki tak sobie pasują ale kolor i te koronki.. ojej :-) śliczne

Kolejne buciki są po 24 dolary i są w kolorze złota.

Dla bardziej ekstremalnej panny młodej za 26 dolarów mamy opcję Glitter Princess, buty zupełnie nie w moim stylu jednak może jakaś z Was właśnie o takich marzy.

26 dolarów przy kolejnej wersji, extremalnie wysokie obcasy więc też nie dla mnie..

Fajnie kokardka jest zawijana na obcasie.

50 dolarów (160zł) na kolejną wersję już w moim stylu.. niższy obcas i koronki :)

Bardzo eleganckie i stylowe buciki.

No i na koniec oczywiście wspomniane na początku sandałki na szpilkach za 34 dolary.