Już od dawna jestem wielbicielką kolczyków z kryształami. Nie widzę nic ciekawego w kolczykach, które są zrobione jedynie z metalu bez żadnych dodatkowych elementów. O ile łańcuszki wolę bez udziwnień - wystarczy założenie zawieszki, o ile bransoletki lubię praktycznie każde tak samo jak pierścionki to kolczyki jedynie z elementem ozdobnym. Kolczyki z kryształami Swarovskiego czy to kryształami ze szkła są o wiele bardziej eleganckie i przykuwają wzrok.
Musimy pamiętać o jednej ważnej sprawie, która pozwolę sobie tutaj przypomnieć. Mianowicie pamiętajcie proszę, że często mniej znaczy lepiej. O ile lubicie nosić 10 bransoletek na jednej ręce to dobrze, skoro to wygląda fajnie i jest Wam wygodnie to proszę bardzo. Pamiętajcie jednak aby nie obwieszać się biżuterią tylko dlatego, że coś się nam podoba, że coś pasuje kolorystycznie, bo to prezent i warto ubierać, bo akurat jest na to moda, ponieważ dokładając kolejne elementy biżuterii sprawiamy że każdy z nich traci na swoim pięknie i blasku. Łatwiej jest się skupić nam nad pojedynczym elemencie biżuterii niż na skomplikowanych kolczykach, po 2 na jedno ucho dodatkowo nad zegarkiem z kryształami, do tego na 3 zawieszkach na 2 łańcuszkach na szyi, na broszce... i tak dalej można wyliczać. Im mniej tym bywa lepiej - nie dajmy przytłoczyć się własnej biżuterii. Są oczywiście stroje do których fajnie jest ubrać więcej biżuterii, ale to na ogół tyczy się na przykład cienkich i mało skomplikowanych bransoletek. Obecnie modne jest noszenie bransoletek z cienkiego srebrzystego bądź złotego druta do tego niby perłowe kuleczki z zawieszką i to według mnie wygląda całkiem fajnie. Jest ciekawe ale nie przesadzone. Jeśli chcecie zakładać kolczyki super długie z dużymi elementami to zostawiajcie szyję wolną, no chyba, że się wybieracie na indyjski ślub - to wtedy to jest jeszcze zrozumiałe.
Dobór biżuterii musi też oczywiście pasować do naszej urody. Im dziewczyna ma bardziej szczupłą figurę i delikatną urodę nie powinna na sobie wieszać nie wiadomo jak wielkich ilości ozdób. Szczerze to mogłabym się nawet pokusić o jakiś wzór na co co wypada nosić a co już jest przesadą.
W moim równaniu, delikatność urody określamy liczbą od 1 do 3, gdzie 1 to buzia lalki, 2 to typowa uroda, a 3 kobieca lub tęga osoba. Kolejnym elementem będzie tusza o tej samej wartości od 1 do 3, od razu mówię, że same siebie określacie więc mi się tu nie obrażać (kobiety się strasznie irytują jak się mówi/pisze o wadze). Szczupła bądź chuda Pani to 1, o normalnej/typowej budowie 2, natomiast większa Pani to 3. Kolejnym elementem jest złożoność biżuterii. Tutaj też mamy skalę od 1 do 3, gdzie 1 to bardzo złożona biżuteria z dużymi i wieloma elementami, 2 to typowa biżuteria - ani nie złożona ani nie super prosta, 3 proste łańcuszki i małe wzory. Ostatnim elementem równania będzie nasz strój, tutaj oznaczony jako 1 lub 2. 1 to strój prosty a 2 strój ze wzorami.
Wzór na Idealny Zestaw Biżuterii, który można nazwać IZB będzie zatem taki.
D - Delikatność urody
T - Tusza
Z - Złożoność biżuterii
S - Strój
Przykład:
Typowa uroda (D) = 2 ; Tusza (T) = 2 ; Złożoność Biżuterii (Z) = 1 ; Strój (S) = 2
Wyliczamy sobie więc podstawiając do wzoru.
Wychodzi nam wynik 2, który oznacza, że dla takiej przykładowej osoby, która jest ubrana wzorzyście i chce ubrać mało złożoną biżuterię może ubrać 2 elementy takiej biżuterii, na przykład pierścionek i kolczyki.
Przykład 2:
Wyliczamy sobie więc podstawiając do wzoru.
Wynik jaki nam wyszedł to 4. Oznacza to, że osoba o takiej urodzie może dobrać 4 elementy biżuterii o złożoności normalnej.
Dodatkowe info:
Największy wynik biżuterii wyjdzie Wam wtedy kiedy macie urodę bardzo kobiecą lub tęgą budowę, macie troszkę więcej wagi a macie na sobie ubrania bez wzorów i chcecie zastosować proste elementy biżuterii. Wtedy nasze D to 3, T to 3, Z to 3 a S to 1 i wynik elementów jakie otrzymamy to 12. To jest właśnie ta sytuacja, o której pisałam wyżej, że czasem fajnie jest ubrać dużo bransoletek, bo to pasuje i właśnie tu możecie sobie pozwolić.
Najmniejszy wynik otrzyma zatem osoba o buzi lalki (D = 1), bardzo szczupła (T = 1), która chce ubrać coś bardzo złożonego (Z = 1) a do tego ma na sobie strój ze wzorami ( S = 2). Wynik który otrzyma taka osoba wynosi 1, zatem jak nie trudno się domyślić wystarczy 1 element biżuterii osobie o takiej urodzie i takim ubiorze.
Mam nadzieję, że mój wzór na Idealny Zestaw Biżuterii (IZB) będzie Wam pomagał w doborze biżuterii i wyjaśni od razu kilka dziwnym spojrzeń na ulicy :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz