Sukienka na bal gimnazjalny dla puszystej





Ostatnio pod moim starszym postem dotyczącym propozycji stylizacji na sukienki gimnazjalne pojawił się komentarz, że sukienki fajne, ale nie ma nic na większe kobietki i wtedy psychicznie miałam uczucie, że należy mi się kopniak w tyłek, że o tym nie pomyślałam. Od razu mogę tutaj przeprosić za brak takiej propozycji wcześniej i teraz postaram się to naprawić i wyszukać dla Was coś specjalnego. Ja ostatnimi czasy też nie wcisnęłabym się w coś obcisłego i krótkiego tak, że pokazuje pośladki więc odsłona druga tego tematu będzie bardziej elegancka niż słodka i przykrótka jak część pierwsza.


Zapraszam do galerii. Zdarza się, że moje posty są czytane np .po kilku miesiącach od umieszczenia i wtedy naprawdę już nie wiem gdzie możecie takie sukieneczki dostać (a takie pytania do mnie lądują), bo trendy się zmieniają, sprzedawcy wystawiają inny towar a stary opychają za połowę ceny gdzieś na lewo więc od razu mówię, że to co teraz przedstawiam to stan rzeczy na pierwszą połowę czerwca 2013 roku.

Pierwsze co mi wpadło fajnego to amerykańska stronka z sukienkami na bale izzidress na domenie co.uk. Sukienek jest cała masa i o ile nie chcecie sprowadzać sukienki z zagranicy albo nie macie zamiaru wydawać tyle kasy to może coś Was natchnie i znajdziecie stylizację, która będzie oddawać Wasz gust :-)

Od razu mówię, że nie zraźcie się do prezentowanych tutaj modelek, ponieważ większość wygląda jak fitness + silicon, dlatego że szukali kogoś kto by najseksowniej przedstawił produkt. Jakkolwiek ludzie są wciąż zbyt ciemni aby stwierdzić, że pełniejsze kształty przez większość życia ludzi na świecie były bardziej pożądane niż chude babki, z 10cio centymetrową szparą między udami. Rozmiary tych sukienek, które będę prezentować będą spokojnie również na większe Panie.

Pierwsza sukienka, to świetna opcja dla kobiety z sylwetką klepsydry, ale i gruszki. Czego ta sukienka nie ukryje to większy brzuszek.


Niestety do tej sukienki nie można zakładać stanika, bo jakikolwiek stanik byśmy nie znalazły to będzie widać, że go mamy. W takim razie najlepiej będzie leżeć na babeczce z jędrnym biustem lub mniejszym biustem. Dla kobietek, które mają mniejszy biust i większe biodra czy uda - ta sukienka optycznie powiększa biust poprzez oddzielenie części klatki piersiowej od brzucha. Co tutaj najbardziej zwraca uwagę? 


Całe skupienie uwagi pada na plecy. Na szczęście sukienka nie jest na tyle wycięta aby pokazywać za duże boczki więc tutaj możemy być spokojne. Jeśli macie większe ramiona i chcecie je zakryć polecam większą, przewiewną i delikatną chustę, którą narzucamy na ramiona. Taką chustę możemy lekko związać z przodu lub nawet wpleść w nią jakąś ozdobę, która będzie sprawiała, że góra ciała wydaje się optycznie większa niż dół.

Sukienka występuje do rozmiaru 30 w rozmiarówce UK, w czym rozmiar 20 to nasze XXXL. Najlepiej jednak patrzeć na centrymetry ciałka i napisać do sprzedawcy, bo to różnie bywa. Kolory w jakich występuje ta sukienka to cała tęcza.

 Kolejna sukieneczka, jest także z tej samej strony. Na obrazku jest sukienka w kolorze białym ale dostępność kolorów jest taka sama jak tutaj w sukience powyżej.


Dla kogo jest ta sukienka? Dla gruszek, które chcą ukryć uda i biodra a także wystające boczki. Co może być problemem to dobrze dobrany stanik. Co jest ważne, dobranie stanika, który posiada dobrze dobrany obwód pod biustem oraz najlepiej jeszcze aby posiadał silikonowe gumki w obwodzie stanika, które poprawiają utrzymanie biustu oraz biustonosza na tej samej wysokości. Linia pleców jest na tej samej wysokości co linia biustu.


Kolejna sukieneczka jak dla mnie lepiej wyglądałaby na większej babce niż na chudziaku, a w dodatku pasuje na każdą większą Panią. 



Sukienka na mały dekolt i nie odsłania za dużo ramion, co pozwala nam ubrać każdy stanik. Czy to push up dla małych biustów czy minimalizer dla większych i cięższych biustów, który ma szerokie ramiączka. O czym warto jest pamiętać, to żeby wybrać biustonosz z gumowym tyłem ponieważ jednak kawałek tego biustonosza będzie widać na plecach. Sukienka nadaje się dla kobiet w kształcie jabłko ponieważ nadaje talię poprzez pas na środku. Nadaje się także dla gruszek ponieważ dół jest bardzo luźny i zwiewny przez co schowana nawet pod pończochą setka wódki nie zostanie zauważona. 

Kolejna sukieneczka jest idealna dla kobietek, które chcą ukryć brzuszek. Wiadomo, że 6 miesiąc ciąży raczej nie da rady ukryć, ale naprawdę brzuch + boczki w tej sukience giną. Wiem to też po sobie, ponieważ moja ślubna jest w podobnym fasonie i brzucha w ogóle nie widać. Co jest ważne przy tej sukience, że musimy mieć jakiś tam biust (ramiączka ma grube więc i push up się zmieści) i ładnie ramionka, bo w tej sukience właśnie uwaga pada na ramiona.


Sukienka jest jak reszta dostępna we wszystkich wcześniej wspomnianych kolorach oraz w rozmiarach do 30 rozmiaru UK czyli do naszego rozmiaru 58 o ile się nie mylę. Mam nadzieję, że znajdziecie tu dla siebie jakieś propozycje albo chociaż pomysł na to na co warto zwracać uwagę i życzę miłego balu i dużo świetnej zabawy ;-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz