Pokaz Victoria's Secret i MAroon 5 || Moda, muzyka i dobra zabawa

Witajcie Kochane!
To wideo musiało po prostu tu trafić prędzej czy później więc skoro dziś natrafiłam na Maroon 5 (i jestem zachwycona ostatnimi ich piosenkami) muszę pokazać Wam to cudowne, bajeczne wideo z pokazu Victoria's Secret - jedynej droższej marki, która zadziwia mnie i czaruje wszystkim co robi.


Jejku dziewczyny jak ja szukałam tej piosenki na YT po raz pierwszy i natrafiłam na to wideo to się zakochałam w tym co widzę, nie dość, że ta firma już wcześniej mi zaimponowała najbardziej strojami kąpielowymi to jeszcze zaprosili Maroon 5 na pokaz. Odgrywałam to wideo raz za razem. W tym wideo w końcu widać uśmiechnięte modelki z życiem a nie wieszaczki z minami grobowymi, widać że to normalne laski jak Ty i ja.. no tylko one na ogół są smuklejsze - ale w końcu ta bariera została przełamana. Modelki są uśmiechnięte, Maroon 5 cudnie śpiewa a stroje Victoria's Secret są tak cudne, że chciałabym mieć je wszystkie :D! Muzyka jest tak idealnie zgrana z tym co widzimy, że to wygląda jak prawdziwy teledysk, nawet słowa pasują.

Cała kolekcja ma być utrzymana w stylu magicznej podwodnej krainy, widzimy tu muszle, barwiące się materiały niby łuski ryby, są trójzęby jak u Posejdona, płetki barwne i świecące. W 1:46 wchodzi kobietka wokalisty z Maroon 5... jest tekst o całowaniu i mamy ten slow motion gdzie on jej daje buziaka a ona pokazuje taki promienny uśmiech - to mnie zawsze rozwesela. Te babki mają w sobie coś takiego, że no miękną mi kolana i mówię sobie kurcze ja też tak chce umieć :D To są kobiety, którym ja nie zazdroszczę a ja podziwiam i cieszę się razem z nimi, wideo jest ogólnie bardzo wesołe i na luzie i według mnie zawsze tak powinny wyglądać pokazy - ile więcej ludzi by je oglądało a modne osoby może przestałyby w końcu być takie zadufane ;)

Moje ulubienice oprócz babeczki kolesi z Maroon 5 to blondyneczka z 1:40.. ma takie świetliste oczy i rusza się jakby latała a nie dotykała ziemi; 2:31 ta czekoladowa Pani ma taki wzrok jaki ja próbuję w sobie wyrobić przez lata.. wiecie taki, że spojrzy na Ciebie a Ty zaniemówisz; 2:42 idealna kreacja do idealnej buzi, dziewczyna ma wygląd takiej ciekawskiej wróżki.

Styl Korei || Kolory, Dodatki i Magia krojów

Witajcie Kochane!
Siedzę tak sobie na YouTubie w kategorii muzyka i skaczę od dubstepu po muzykę klasyczną i natrafiłam na wideo, które już wcześniej widziałam i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wiem już czemu faceci tak lecą na azjatki. No popatrzcie na nie! :D




Może ja jestem jakaś głupia ale strasznie mi się podobają koreańskie piosenki Pop czyli KPop. Ich teledyski są tak bardzo barwne i ciekawe. Nie chodzi w nich o cycki i dupy a o taniec, zaczarowanie i chill. A jeśli uważacie babeczki, że azjatki to może i ładniutkie i szczuplutkie ale kolesie to małociekawe chudzielce to polecam DBSK :) tylko ostrzegam... po obejrzeniu kilku koreańskich teledysków już żaden Polak nie wyda Wam się modny i zadbany


Wracając jednak do babeczek, one tą jak lalki tylko nie silikonowe. Wszystkie takie dopieszczone do ostatniego szczegółu, buźki bez zmarszczek, pieprzyków - idealne. Włosy bajecznie ułożone i lśniące. Jeśli są sexy to na pewno nie w stylu laski spod latarni, w każdym teledysku widzimy styl, klasę i "to coś".

W ogóle co mi się podoba w Azjatyckiej bodzie to fajne dodatki. Niestety jeszcze to do mnie jeszcze nie dotarło, ale zamówiłam sobie z ebaya to się już pochwalę, bo kupione i do mnie leci z azji :P


1. Okularki z złotą oprawką
Te okulary mnie po prostu rozwaliły wiedziałam, że muszę je wylicytować!
Te kuleczki po bokach dodają takiego fajnego wyglądu - że całość jest taka dopracowana. Fajny gadżecik kojarzący się z latem, słońcem i beztroską :P hehe ciekawe czy będzie leżeć fajnie na nosie xD teraz dopiero dla Was próbuję wyszukać ile te cacko ma cm ale nie mogę znaleźć tylko tyle, że 68cm wysiorek ma. Moje drogie aukcja była w nocy i udało mi się wyczaić ten wisiorek za $1.04 już z przesyłką. Czyli 4zł z hakiem :D

2. Rockowa gwiazda
Kolejny wisiorek to taka gwiazda z wypustkami.. pomyślałam, że świetnie będzie wyglądać do mojej czarnej skórzanej kurtki z ćwiekami i do białej bluzki jak ma Pani z obrazka
Te wypustki to są takie niby diamenciki czarne w kształcie ośmiokąta. Gwiazdka ma średnicę 5,3cm a dugość łańcuszka to 70cm. Całość jest metalowa a nie plastikowa przez co lepiej się będzie układać na ubraniach - te plastikowe są zbyt lekkie jak dla mnie. Nie lubię jak coś ma lekki wisiorek bo jeździ po całej klacie zamiast ładnie zwisać w jednym miejscu.



3. Torebeczka dla mamusi :)
Moja mama ostatnio pokazała mi swój nowy wisiorek torebkę, ktory kupiła na allegro, fajna taka kolorowa torebeczka w niby oksydowanym złocie.. to ja mówię mam poszukamy do na eBayu mają :D No i wyszukałyśmy taką właśnie torebeczkę.
Torebeczka kosztowała $2.99 już z przesyłką czyli na nasze około 10zł. Czy nie dalybyście tyle za to cudeńko? :D torebeczka jest urocza i się otwiera więc można schować do środka jakiś swój mały sekrecik ;) Torebeczka ma 5cm średnicy a wisiorek 70cm długości.



Bardzo zachęcam do obejrzenia kilku teledysków z Korei najbardziej 2NE1, Girls Generation i F(x) (częściej zapiswywane ojczyśnie 에프엑스)

Na koniec koreańska Beyonce

Torby, Torebki i Siatki || Apel do Kobiet

Witajcie Kochane!
Dziś jadąc autobusem spoglądałam sobie za okno i znów trafiło do mnie to co kiedyś widziałam w jakimś modowym programie lata temu, że Polacy obojętnie co chcą przenieść używają do tego plastikowych siatek. Starsza Pani idąca w stronę cmentarza z siatką z Biedronki gdzie prześwitują znicze, młody na oko 12 letni chłopak z siatką niemarkową

a w środku buty, pewno na WF, bo to było koło 8:00 i miał plecak a na koniec ładnie ubrana dziewczyna z torebką na ramieniu i siatką Nike w ręku z już tajemniczą zawartością, bo siatka nie była przeźroczysta. Ja sama się na tym łapie, że często biorę siatkę i torebkę, choć wiem, że to troszkę głupio wygląda. Alternatywą mogą być tutaj siatkopodobne torebki z lnu czy materiału, które można zawiesić na ramię, sama dostałam taką od mamy w kolorze granatowo-szarym - świetnie komponuje się z jeansami :]

Drogie Kobietki apeluje do Was porzućcie siatki plastikowe i sprawcie sobie ładniejszą, wygodniejszą, bardziej ekologiczną torbę z materiału. Przy okazji nikt nie będzie widział co macie w niej w środku. Może i noszenie czegokolwiek w siatce z napisem Nike jest fajne w niektórych gronach, ale wierzcie mi to nie wygląda dobrze, a plastikowa siatka obojętnie z jakim logo to i tak siatka, a firmy tylko na tym korzystają, bo robicie im darmową reklamę łażąc z tą siatką po ludziach :)

Ciucholandowe zakupy tygodnia :)

Witajcie Kochane!
Mam przyjemność po raz pierwszy pochwalić się ciucholandowymi zdobyczami jakie zakupiłam przez ostatni tydzień. Mam nadzieję, że co tydzień będę mogła pisać takiego posta ponieważ bardzo często chodzę do lumpków (najczęściej po pracy). Oczywiście różnie się zdarza.. czasem coś co mi się strasznie podoba nie jest na moją figurę. Jeszcze tego nie pisałam ale jak na chudzinkę na niedużym biustem mam dość odstający brzuszek (tak.. widziałyśmy już pewno wpis z moim sernikiem).

Tak więc przechodząc do rzeczy (i w przenośni i dosłownie) przedstawiam Wam bluzeczkę białą w drobne czarne kropeczki.



Biała bluzeczka kosztowała mnie 11zł, jest w świetnym stanie. Troszkę jest na mnie dużawa ale stwierdziłam, że taki krój nie musi idealnie przylegać i w sumie bardzo korzystnie w niej wyglądam - tak dziewczęco :)



Mam z deczko kiepski aparat (w telefonie) aby oddać to jak ta bluzeczka się fajnie błyszczy. W jesieni jak pisałam wcześniej stawiamy na czerwień i złoto a ta bluzeczka posiada jakby brokat wszyty w te szare pasy - w praktyce jest to taka super cienka złota niteczka. Bluzeczka jest grubsza więc pod żakiecik jak najbardziej na jesienną kreację.



To co tu widzicie to w sumie nie wiem do końca czy to jest bluzka czy bielizna, bo jest taka w dotyku jak koszulki do spania i jest przeźroczysta. Nie ma metki (jest odcięta) dlatego też trudno stwierdzić jakkolwiek ja ją będę ubierać do spania, bo wygląda naprawdę słodko. To jest jedna z tych rzeczy, które jak leżą to wyglądają tak sobie a jak się założy to wygląda bosko. Nie wiem czy Wy też tak macie ale ja tak mam często a tym bardziej w lumpku gdzie nie wiadomo nigdy na co się trafi, czy ktoś to sam szył czy przerabiał itp :)



Na koniec kupiłam jeszcze paseczek. Kochane na mnie naprawdę trudno znaleźć pasek, który jest ścisły w pasie, może 65cm w pasie to nie jest super mało ale na ogół paski takie "w pasie" (ehh głupawa gra słów) producenci robią na babki o obwodzie w pasie 70-80cm przynajmniej patrząc na sklepy w centrum Miasta. Ten pasek jednak jest bardzo obcisły i może nawet na 60cm w pasie by się nadał. Pasek ma metkę jest z George'a więc jakby ktoś szukał paska z małym obwodem to pewno tam takie jeszcze robią. Patrząc tak na ten pasek stwierdziłam, że ładnie by pasował do tej bluzki i że warto dodać coś takiego kobiecego. Jeszcze się nie dorobiłam prawdziwych pereł więc dobrałam sztuczne.



Jak zwykle kolory wychodzą takie sobie ale osobiście myślę, że to połączenie koloru i tekstury jest urocze, więc tutaj jeszcze jedna fotka z bliska. Życzę udanych ciucholandowych zakupów i do następnego!



Gorące dodatki na sezon jesień-zima 2012

Każdy sezon w modzie jest różny, pomimo tego, że moda często wraca i mamy powroty lat 50' czy 80' (o dziwo jakoś 90' narazie nie wracają). Na ten sezon Kochane Kobietki mamy dużo ciekawych opcji, które sprawią, że będziecie modne i zabłyśniecie w oczach innych ale same również będziecie się czuć pięknie i kobieco. Zapraszam serdecznie do modowego 'must have' na sezon jesień - zima 2012.

1. Kolory ponętnej kobiety
W tym sezonie będziemy świecić się złotem i nadużywać czerwieni. Te zestawienie kolorów jest bardzo kobiece i bogate. Najlepiej będą tu wyglądać kobietki 20+ ale spokojnie młodsze dziewczyny mogą zaszaleć z złotymi ramówkami czy wykończeniami odzieży. Złoto to złoto - musisz się błyszczeć - nie jest to styl dla szarych myszek jednak czerwień nie oznacza, że musisz być nie wiadomo jak wyzywająca.


2. Powrót kopertówek
Która z nas nie kocha kopertówek? jednak drogie panie w tym sezonie nasze kopertówki rosną do większych rozmiarów. To proste im mniej mamy ciuchów na sobie tym nasze kopertówki są mniejsze, jesienią - kiedy to zakładamy na siebie więcej ciuszków nasze torebki też muszą być bardziej widoczne. W jesienne kopertówki spokojnie możecie zmieścić zeszyt czy notatnik a także drugie śniadanie i portfel napchany świstkami z bankomatu.



3. Bądź wyraźna!
Oj tak Panie.. to ten czas... to ten sezon, w którym stawiamy na wielkie wzory, przy których można dostać oczopląsu. Wielkie kolorowe kraty, asymetryczne trójkąty, różnej wielkości koła i owale - to własnie to czego teraz warto szukać w sklepach! Jak już wcześniej pisałam w tym sezonie pojawiamy się i wyłaniamy z tłumu więc jeśli komuś zakręci się w głowie na widok Twojej nowej bluzki to właśnie tak miało być. W tym sezonie jesteś gwiazdą i ozdobą szarych ulic.


4. Pokaż swoje Futerko
Jakkolwiek można dwuznacznie to zrozumieć to moje Drogie Panie w tym sezonie spokojnie możecie wyjść w swoim ukochanym futrze, bez konieczności tłumaczenia, że nie przyjechałyście z Rosji. Futro w tym sezonie to 'must have' o ile lubicie nosić płaszcze to proszę bardzo, ale czerwień + futro i duża kopertówka? No jak tu tego nie spróbować?


Koszula w kratę (kraciasta koszula)

Hej babeczki!
Własnie oglądam teledysk do piosenki, która po prostu sprawia, że czuję się jak piękny diament na dnie morza pełnego glonów.. co to za piosenka? To na koniec :)

Piszę do Was dzisiaj z tematem kraciastej koszuli, bo taka występuje u obu Panów na teledysku. Ja osobiście bardzo lubię kraciaste koszule u Panów i u kobiet.
Kiedyś takie koszule kojarzyły mi się z wiochą i lumpkiem za 1zł za kilogram ale nie teraz. Od pewnego czasu kraciaste koszule stały się modne, mają inne kroje (albo raczej w końcu mają kroje!), są z innych materiałów i nosimy je do innych ubrań.W końcu koszule w kratę mają linie męskie i damskie, które się bardzo od siebie różnią.

Pamiętacie te czasy i te koszule w kratę? (z flaneli lub polaru)
haha, dobra nie uwłaszczając tej Pani >> wygląda kiepsko. W ogóle cały zestaw ubrań dobrany jest jak "świni siodło"... też się kiedyś tak ubierałam.. w podstawówce w latach 90.. ale teraz mamy 2012 a zaraz 2013 rok więc czas iść z duchem czasu i zobaczyć co się zmieniło. W zasadzie już w latach 2005+ zmieniło się wiele ale im więcej dzieje się w MTV tym więcej dzieje się w naszej modzie i naszej szafie. Sklepy modowe, outlety a nawet hurtownie z Chin z miesiąca na miesiąc szyją inne ciuszki: inne kolory przewodnie, inne tkaniny, kroje itd.


Jak w takim razie dziś nosimy koszulę? Dziś koszula w kratę bywa Sexi jak u pięknej Gwen Stefani
koszula bywa cool i na luzie
i co najważniejsze nie kojarzy się już z robotnikami a ze światem mody, młodzieńczości i dobrego stylu i tutaj właśnie na koniec moich wywodów przedstawiam Wam "zakoszulowanych" Panów z boskimi głosami, który przekonają każdą z Was, że jesteście jednyną kobietą na świecie! (wg mnie lepsze niż piosenka Rihanny)



Sweter nietoperz - jak go nosić

Witajcie Kochane,
Ostatnio zakochałam się na nowo w swetrach postanowiłam więc napisać jak nosić sweter nietoperz. Ostatnio udało mi się upolować taki sweter z krótkim rękawem, ażurowy w kolorze słodkiego różu za jakieś 3zł z second handu :) Sweter nietoperz ma to do siebie, że sam w sobie jest ozdobą, jest niby workowaty jednak bardzo kobiecy i stylowy. Nietoperz nie do końca jest plus size ponieważ prawdziwy nietoperz ma na dole ściągacz. Ściągacz też może być różny. Ja za czasów jak miałam płaski brzuszek uwielbiałam ściągacze zaczynające się od razu pod linią piersi jednak z czasem (od jedzenia ciast i pizzy) przeszłam na nietoperze, które ściągacz mają pod brzuszkiem a raczej już na biodrach.


1. Nietoperz z dużym ściągaczem od pasa


Taki nietoperz świetnie się prezentuje z rurkami ale i z krótkimi spodenkami. O ile ściągacz jest już przy lini pasa możemy sobie pozwolić na luźniejsze spodnie, o ile są to spodnie z lekkiego materiału, len czy gruba bawełna odpada tym bardziej o ile wasz nietoperz nie jest właśnie z takiego materiału jak len to zapomnijcie.

Do takiego nietoperza warto jest nosić wisiorki i zawieszki krótkie. Polecam tutaj takie sięgające pach. Nie przesadzajcie również wielkością wisiorka, bo to może zaburzyć symetrię tego wykroju,





2. Sweter nietoperz z ściągaczem od łokcia


Zupełnie inny sweter a jednak te z nietoperz. Ten nietoperz ma ściągacze na rękach od łokcia aż do nadgarstka. Taki nietoperz świetnie nadaje się do luźnego stylu takiego troszkę niedbalskiego czyli przetarte jeansy (ale najlepiej rurki), roztrzepane włosy w "niby nieładzie" i duże google z czarną oprawką w stylu japan. Spokojnie możecie sobie pozwolić na trampki.

To styl niedbalski ale dziewczęcy i słodki. Spokojnie możecie zawiesić sobie długi wisiorek z miśkiem czy laleczką w stylu koreańskim, dostępne są na ebayu akurat nawet za 4-5zł jeśli upolujecie dobrą godzinę). Pozwalamy tutaj sobie na powrót do lat mlodzieńczych.



3. Długi sweter nietoperz z małym ściągaczem

Taki sweterek to najlepszy przyjaciel butów na szpilce. O ile na górze wyglądacie płynnie i lekko w nietoperzu to na stópkę warto dać wyróżniającą się szpilkę. Ten nietoperz lubi rurki ale i spódniczki mini i spódnice ołówkowe przed kolanko.

Pięknym dopełnieniem tego rodzaju nietoperza są długie i wielkie naszyjniki, wszelkie drewniane korale, style etniczne to tutaj jest strzał w dziesiątkę o ile oczywiście będą one pasować do butów. Różowe lakierowane szpilki i etno naszyjnik to nie jest dobre połączenie. Gdy nie wiecie co można ze sobą łączyć polecam kupić parę czarnych nielakierowanych szpilek ma obcasie 5-7cm - do nich wszystko pasuje.



4. Sweter nietoperz z ściągaczem od biustu


Ten styl nietoperza jest bardzo sexy a o ile ma jeszcze bardzo głęboki dekolt musicie uważać aby nie przesadzić z sexowną stylizacją. Często widzę na ulicy laski, które do takich ubrań ubierają mini.. może pod latarnię lub imprezę w stylu black night w Sopocie to byłoby OK, ale jeśli nie chcecie aby ktoś uznał Was za "panienkę do towarzystwa" to nie polecam. Sam sweter jest na tyle kobiecy i seksowny, że na dół możecie ubrać nawet luźne, grubsze spodnie.

Taki właśnie zestaw widziałam na jakimś teledysku R n B ale nie pamiętam niestety, w którym. Połączenie takiego nietoperza z luźniejszymi spodniami zakładając, że macie nienaganną talię i płaski brzuch, bo innych paniom nie polecam) będzie tworzyć taki luźny a seksowy styl. Styl jaki reprezentuje m.in. Ciara, a kto uważa, ze ona nie jest świetna?



Na końcowe słówko dodam, że ani pokazywanie polowy biustu i wciskanie się w za krótkie mini jak również zakładanie workowatej góry do workowatego dołu to nie są dobre kierunki ubierania. Kobieta wygląda najlepiej gdy ma obcisłą mniej lub bardziej (w zależności od tuszy i kształtów) jedną część garderoby i luźną drugą część. O ile lubicie workowate ubrania to warto zainwestować w pasek, który będziecie mogły nosić pod biustem. Takim sposobem biust będzie ładnie wyeksponowany a bruszek zasłonięty :)

Babeczki sernikowe i sernik z kokosem

Witajcie Kochane,
Zrobiłam dwa dni temu sernik z przepisu z Internetu (zmodyfikowany z deczka) i wyszedł całkiem fajnie. A tu foto mojego sernika a raczej serników, bo te maleństwa obok to też serniczki :)



Zaszalałam totalnie (bo za dużo masy jak na swoją plachę zrobiłam) i postanowiłam jeszcze wlać masę do foremek do babeczek i powstały babeczkowe serniki albo jak ktoś woli serniki babeczkowe, a każda z nich jest inna. Jedna z makiem, druga z musem brzoskwinionymi, trzecia z wiśniami, czwarta z czekoladą i kokosem. Była jeszcze jedna, ale zjedzona od razu na ciepło (oj wiem, że ciepłego ciasta nie powinno się jeść). Piąta była z dżemem (domowej roboty) z czarnej porzeczki.
Każda babeczka ma inny kolor ponieważ ma inne składniki - ta najciemniejsza to nie przypalona a ta z czekoladą :P dodatkowo ma też troszkę maku. Najjaśniejsza jest z musem brzoskwiniowym. Jeśli jesteście zainteresowane robienie sernika "nie z paczki" to polecam - mój TŻ jest zachwycony. Podaje przepis (już zmodyfikowany przeze mnie).


Skladniki:
1. 1 kg twarogu sernikowego Piątnica (taki w czerwonym kubełku, około 13-15zł)
2. 1 cukier wanilinowy
3. 1 szklanka białego cukru
4. 6 jajek


Charakterystyka pieczenia:
1. 150 stopni na dolnej grzałce przez 1h
2. po upływie godziny 15minut na 180 stopni i obie grzałki włączone
3. Po upływie pieczenia (1:15h) wyłączamy piekarnik i pozwalamy ciastu siedzieć w środku bez otwierania przez pół godziny


Mój sernik jest dość zbity, ale nie zakalcowy :] jest ciężki i syty, taki właśnie lubi mój TŻ dlatego taki robię, on nie lubi puszystych z powietrzem.

Dlatego przygotowanie sernika to wrzucenie wszystkich składników na raz (oprócz twarogu) i zmiksowanie razem (bez tworzenia piany) a gdy wszystko się zmiksuje to dodaję powoli twarów (powoli dlatego aby się dobrze rozmieszał a twaróg piątnica jest bardzo gęsty i ciężki i malutkie miksery jak mój mogą sobie z nim w całości nie poradzić).

Jeśli natomiast wy lubicie puszyste serniki to najpierw musicie zmiksować wszystkie 6 białek w osobnym naczynku i dodać dopiero na samym końcu do zmiksowanej masy sernikowej (wtedy też polecam lekki sernik np z Maćkowego, taki zielonkawy pojemnik, cena około 9-10zł) i dodając białka już nie miksujemy tylko mieszamy łyżką. Robiłam oba serniki i jest duża różnica, pierwszy sernik to właśnie był puszysty na bazie twarogu z maćkowego i wyszedł jak piórko, drugi sernik (ten 2 dni temu) wyszedł bardzo ciężki i syty (ale nie zakalec jak pisałam).

Pamiętajcie o tym jak jest wyżej napisane aby nie wyjmować od razu po upieczeniu sernika, bo Wam opadnie ciasto - tym bardziej jeśli wybrałyście opcję puszystego sernika. Im dłużej sernik jest w piekarniku po nagrzaniu tym lepiej, warto by było go nawet zostawić póki temperatura w środku nie osiągnie temperatury lekko powyżej naszej pokojowej, więc o ile Was nie korci możecie tyle poczekać a wyjdzie to na dobre :)

Pamiętajcie także aby ciepłego ciasta nie wkładać do lodówki, nie wkładajcie w ogóle niczego ciepłego do lodówki, bo to może zaburzyć mrożenie całej lodówki.
Życze smaczego i jeśli użyjecie mojego przepisu prześlijcie zdjęcie czy komentarz jak Wam wyszło i co byście może jeszcze dodały. Pozdrawiam! :)

Kule do kąpieli 2 || Kule musujące do kąpieli


Witajcie kochane Moje! Ja wiem, że ja już pisałam o kulach do kąpieli i obiecałam, że muszę zrobić swoje ale od tamtego czasu narazie nauczyłam się tylko robić sernika z paczki więc troszkę może mi to zająć :)

Czemu znów się uparłam na te kule? No bo nie mogę.. one są takie cudne :D

Przedstawiam Wam kolejne zestawienie, chodziłam po necie szukałam czegoś pięknego i niektóre widoki tych kulek znieczuli mnie tak, że mogłabym wyjść z domu pędzić tego szukać.. szkoda tylko, że mój narzeczony nie jest taki skłonny się kąpać z udziwnieniami... choć w wannie też miejsce tylko na jedną osobę więc o romantycznej kąpieli przy kulach do kąpieli też raczej nie ma mowy (i tu smutna minka jak nic...) no ale zawsze sobie sama mogę poleżeć i patrzeć jak kula musuje ^___^

Pamiętam, że kiedyś dawno temu chyba od babci na święta (od tej babci co lubi Avony) dostałam takie cudeńko. Nie musowało niestety ale zapach był, pomimo tego, że ja leje bardzo dużo wody do wanny jak to mówi moja mama. Ha! Teraz mieszkam w bloku a nie w domku i mogę lać ile mi się żywnie spodoba (taaa wiem zaraz mnie tu osoby mówiące o studiach w afryce uduszą na miejscu) - lubię się kąpać w dużej ilości wody, bo ja w tej wodzie odpoczywam po prostu i mogę leżeć i godzinę (póki woda ciepła) i myśleć o wszystkim i o niczym. Niektórzy tak mają siedząc na WC a ja wolę leżeć w wannie i już. No ale wracając do kul do kąpieli to te kule jak to kule fajne.. ale nie zachwycające. Na oku mam taki oto zestawik.
wiem, że gdzieś je widziałam. Nie wiem przypadkiem czy to nie w Rossmannie, a teraz niedługo święta Bożego Narodzenia i pewno Rossmann wymyśli jakieś fajne komplety kosmetyków :) Szkoda, że nigdy nie trafiłam na promocję typu "30% na wszystko" oooj to by był bal. Może w końcu bym się zdecydowała na maszynę do szycia. Tak.. w Rossmannie maja maszyny do szycia.. tylko proszę mi ich z Gdyni nie wykupić skoro już o tym wiecie :D

Obiecuje sobie i Wam jak nie będę miała sklerozy sama zrobię jakąś kulę i wstawię jej foto :)

Tusz do rzęs wydłużający || Recenzja i Ranking

Witajcie Kochane! Pomimo tego że ja osobiście mam długie rzęsy wiem jak trudno znaleźć dobry tusz do rzęs wydłużający. Niektórzy mogą mówić, że tak na prawdę każdy tusz wydłuża optycznie rzęsy ponieważ
pokrywa nawet te jasne końcówki rzęs czarną mazią przez co wydają się dłuższe jednak często zdarza się tak niestety, że tusz robi nam "pajęcze nóżki". Pajęcze nóżki tworzą się gdy formuła tuszu jest zbyt ciężka i klejąca w stosunku do struktury naszych rzęs.


Do każdego rodzaju rzęs trzeba dodać inny rodzaj tuszu, osoby z rzęsami długimi i rzadkimi powinny skusić się na tusz do rzęs wydłużający i podkręcający a osoby o gęstych ale krótkich rzęsach na tusz do rzęs wydłużający i to nie jest raczej kwestia do dyskusji :) Niekiedy jednak tusz wydłużający jest tylko z teorii a rzeczywiście nie robi żadnego efektu lub właśnie tworzy nam "pajęcze nóżki". Więc jaki powinien być idealny tusz wydłużający? Po pierwsze jego konsystencja nie może sklejać rzęs, nie możemy tworzyć długich rzęs kosztem tego, że z naszego pięknego gęstego wachlarza rzęs utworzą się 3 rzęsy na krzyż. Konsystencja nie może być zbyt gęsta ani zbyt lejąca. Zbyt gęsta konsystencja często jest ciężka i może się skruszyć a zbyt wodnista konsystencja będzie nam się odbijać pod okiem tworząc "pandę". Idealna konsystencja jest jak silikon, nie możesz widzieć w niej żadnych grudek ani nierówności. Aby Twoje rzęsy zostały przedłużone struktura musi utworzyć na końcu rzęsy jakby chudą niteczkę dodatkowej rzęsy, która będzie na tyle sztywna, ze nie opadnie i na tyle giętka, że będzie wyglądać jak rzęsa a nie przyklejony "farfocel", wlaśnie dlatego tak trudno jest znaleźć idealny tusz wydłużający.

A co jeśli chodzi o szczoteczkę? Z natury jestem nauczona, że szczoteczka jest istotna jednak chyba w przypadku wydłużania rzęs ma ona mniejsze znaczenie niż receptura. Jakie szczoteczki warto brać pod uwagę? Szczoteczki, które jak pisałam wcześniej nie posklejają Ci rzęs, aby to spełnić szczoteczka musi mieć dużo włosków, włoski muszą być symetryczne i giętkie.

Co mogę polecić? Jak pisałam jestem fanką tuszy pogrubiających więc, aby mój test był odpowiednio sprawiedliwy udałam się do koleżanki, która można nawet powiedzieć kolekcjonuje tusze a w ej szufladzie znajduje się właśnie dużo tuszy wydłużających. Pod spodem podaje rozeznanie moich i jej opinii o produktach. Zapraszam!

1. Pupa, Ultraflex
Z tego co kojarzę to tusz ten tani nie był, ale jak mówi Kasia był to tusz od mamy w nagrodę za coś tam więc nie żal by jej było gdyby okazał się niewystarczający jednak według doniesień Kasi tusz naprawdę "daje radę" (to są dokładnie jej słowa).

W takim razie zmyłam mój kochany "I love Extreme" i próbowałam. Moje rzadkie rzęsy pozostały rzadkie ale się ładnie podkręciły a co do długości? Tak na oko są o może 1mm dłuższe niż po moim "I love Extreme" czyli niby się wydłużyły. Nie daje mu więcej niż 6/10 w skali wydłużenia, gdyż skoro mój pogrubiający tusz jest prawie taki sam (o ile nie taki sam) no to jak mogę go wychwalać?



2. Max Factor, Lash Lift
W tym wypadku musiałam się wesprzeć Internetem (i wizażem), bo nazwa tuszu była już nieco zmazana, jak nie trudno się po tym dowiedzieć Kasia często używała tego tuszu. Faktycznie mówiła, że jak na codziennie używanie to tusz się sprawdza, nie robi efektu wow! ale do pracy jest w porządku. OK, no to i ja spróbowałam. Moje wrażenia? Pogrubił nieco bardziej niż Ultraflex, raczej nie podkręcił,ale rzęsy mi się zrobiły jakieś takie sztywne ale i dłuższe.

Nie wiem jak to ocenić bo nie lubię jak może rzęsy są sztywne - Kasi jakoś odpowiada i według niej tego efektu, o którym ja mówię - nie ma. Łącznie z Kasią za ten efekt wydłużenia dajemy 7/10 w skali wydłużenia (ona chciała dać 10/10 ale gdzie ja Wam będę wciskać taki usztywniacz :P o nie!)

3. Avon, Astonishing Long & Rich Dual Mascara
Ten tusz to już mi Kasia odradziła zanim do wzięłam do ręki, ale musi być sprawiedliwie i o ile coś jeszcze ma to spróbuję :)

Ja nie lubię avonowych tuszy więc nie dość, że Kasia mówiła, że tusz jest "do niczego" to jeszcze ten Avon, grr... ale dobra, wypróbowałam i Kaśka miała rację. Dziewczyny ja nie wiem czy on wydłuża ale "pajęcze nóżki" to on robi 10/10 o ile w ogóle komuś taki efekt się może przydać czy spodobać. Odradzam go każdemu, bo kto by chciał chodzić z posklejanymi firankami? Straszny jest ten tusz.. ani na dzień.. ani na noc.. na prezent też nie kupujcie, chyba, że kogoś nie lubicie jako narzędzie zemsty.

Nie wiem może nie powinna aż tak źle się wypowiadać, bo Avon zaraz mi tu cos odpisze ale hej.. to niech się w końcu zabiorą za jakieś dobre produkty a nie wciskają buble i szity! Ble.. tusz 3/10 w skali wydłużenia dostał coś, bo co nieco wydłużył ale jakim kosztem?





Kasia miała jeszcze kilka tuszy do rzęs wydłużających, ale one były stare.. no nie dało się ich użyć po zastygły w opakowaniu.. o ile w moje łapki trafi jakiś tusz do rzęs wydłużający, ale taki typowo wydłużający to zdam Wam kochane recenzję ;) póki co polecam chyba najbardziej tusz nr 2 czyli "Lash Lift" z tego co wiadomo nie jest strasznie drogi a na krótkie firanki się nada, na moich no to wiadomo jak to wyszło, ale Kasia wygląda w tym całkiem przyzwoicie ;)