Właśnie zostałam emailowo powiadomiona o promocji wiosennej na sukienki. Zanim weszłam, stwierdziłam, że super o ile nic nie kupię (bo za drogo, do przesyłka nie do Polski) to może chociaż mnie coś natchnie na stworzenie czegoś swojego na podstawie projektantów z Ruelala. Jak widać znajomość marek, projektantów i domów mody się przydaje czasami ponieważ jak weszłam w tę ah jak to zachęcającą notkę o promocjach to troszkę się rozczarowałam. Nie wiem czy to jest taki trens w Ruelala, ponieważ pierwszy raz się z nimi spotkałam jednak po wejściu na stronę promocji zobaczyłam całe czarne lub ciemno szare sukienki. Mi zawsze moda wiosenna kojarzyła się z wychodzeniem z cienia mrozu, zakładaniem czegoś kolorowego. Wiadomo inny rok inne trendy jednak na wiosnę zawsze był to jakiś kolor, nawet już stonowany beż jest weselszy niż czarny. Ten kolor totalnie nie pasuje mi do wiosny. Już bardziej do lata, na przechadzki bez butów po piasku plażowym taka czarna sukienka na opalonym ciałku wygląda fajnie - ale czerń wiosną?
Jeśli jesteście ulubienicami czarnego to z wielką chęcią zapraszam do prezentacji tego co możemy dostać w promocyjnej cenie od Ruelala na eBay. Pamiętajcie jednak zawsze, że czerń nie każdemu pasuje a na pewno nie kobietom o urodzie Pani Wiosny.
O tej firmie za dużo nie mogę powiedzieć ponieważ nawet na ich stronie jest bardzo mało informacji, wiemy tylko tyle, że firma jest z Bostonu. Co do sukienek to chyba tak jak wszędzie, są lepsze i gorsze okazy, jednak o ile każdy z nas ma swój unikalny gust i styl zapewne także to każdy tu znajdzie coś dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz