Kolorowe cienkie paski

Do moich kochanych nowych trampeczek w kolorze dojrzałej pomarańczy postanowiłam poszukać fajnego t-shirta ale póki co nie znalazłam. Dziś jednak natrafiłam na ciekawe kolorowe paseczki, które świetnie będą wyglądać do trampek tym bardziej, że są w naprawdę wielu kolorach. Pomarańczowy pasek który kupuję świetnie będzie kolorystycznie pasować do moich nowych trampek. Nie wiem czy zdjęcie nie kłamie ale i o ile nie to kolory są bardzo zbliżone. Oczywiście to nie jest takie ważne, aby oba te elementy garderoby miały taki sam kolor, dobrze jednak wpaść w odcień i tu mam pewność, że ten pasek będzie idealny.

Pasek uwaga kosztuje tylko jednego dolara, co obecnie wyniesie nas jedynie około 3.30zł. Nie wiem co dolar ostatnio jest taki drogi, wolałabym aby już euro zdrożało, no ale co poradzić. 3,30zł za pasek w superświetnych i smacznych kolorkach to przecież jak pół darmo albo jak w najtańszy dzień w lumpeksie - gdzie ten pasek jest na pewno nowy.

Oto jak wyglądają te paseczki.















Nie jestem pewna czy nie będzie pachniał sztucznością jak z tych tanich sklepów, gdzie wszystko jest po 2,50zł czy 5,50zł. Nie wiem czy macie u siebie takie sklepy ale w Gdyni jest ich kilka i niestety paski stamtąd pachną sztucznością i dopiero po kilku miesiącach noszenia przestają oddawać taki zapach. Jakkolwiek za te 3 złote - raz kozie śmierć.

Tak się prezentuje całość.


3 komentarze:

  1. room23a.bloog.pl8/3/13 4:51 PM

    HEJ,dziekuje za wizyte =)
    Kocham kolory i kontrasty,wiec mysle ,ze jesli dobrze skomponujesz calosc pasek nie bedzie wygladal "sztucznie"...Poza tym wszystko tez zalezy od wieku-tym "mlodszym"sie wiecej wybacza=)
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  2. jantoni341.bloog.pl8/3/13 11:45 PM

    Nie dam sobie
    "dmuchać w kaszę",
    ale noszę...
    czarny pasek.

    Pozdrawiam
    i dziękuję
    za odwiedziny.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy blog... zwłaszcza dla kolorowych dziewczyn, dbających o swój wygląd, lubiących nowości... I pewnie też dla oryginalnych dziewczyn ;), które pooglądać wszystko mogą, poczytać także - z wielką przyjemnością nawet, ale i tak ubiorą się po swojemu. Co nie znaczy, że jakieś ładne rzeczy, które zobaczą - nie staną się inspiracją dla ich własnych, oryginalnych pomysłów na nowe stroje.
    Pozdrawiam na przedwiośniu oraz dziękuję za wizytkę i miłe komentarze pozostawione w moich galeriach! Halszka

    OdpowiedzUsuń