Rockowa Torebka || DIY

Wczoraj wieczorem postanowiłam zabrać się za swoją torebkę ponieważ przyszły do mnie ćwieki z eBaya. Za 100 ćwieków wielkości 8mm x 8mm zapłaciłam jedynie około 4zł więc to wcale nie jest dużo a 100 ćwieków spokojnie starczy na mega kurtkę czy kilka fajnych ale mniejszych rzeczy. Ja wczoraj się rozkręciłam i oprócz torby zrobiłam jeszcze inne rzeczy ale to w innym blogu, bo ja tam nie lubię pisać o wszystkim w jednym miejscu - wolę mieć porządeczek, aby i Wam było coś łatwiej znaleźć.

Na początek - tak wyglądają moje ćwieki.

ćwieki 8mm

Jak widać na chińskim opakowaniu widzimy jakieś 8mm i jakieś 100 więc się wszystko zgadza. Poniżej foto torebki którą przerobiłam w wersji smutnej jak dla mnie.


Z tego co pamiętam to ta torebeczka mnie kosztowała niewiele z lumpku, ale dokładnej ceny już nie pamiętam. Jakkolwiek jak ją kupiłam stwierdziłam, że coś tu trzeba będzie dodać bo zwykłych czarnych niedużych torebek mam 5 jak patrzałam więc po co mi tyle - ta musiała być specjalna i ciekawa, więc zabrałam się do pracy.

Wsadziłam szlaczek z ćwieków jednak było mi za mało i postanowiłam lakierem do paznokci obrysować klapkę od torebki. Nie mogłam się zdecydować na kolor jednak padło na żółty, bo pasuje do rockowej wersji torebki + żółty się dobrze stapia ze złotem ćwieków i wtedy torba do wszystkiego pasuje.


Normalny żółty pasek był mało fajny więc postanowiłam wciąć czarny pisak niezmywalny i zrobić nim pasy na tej warstwie z lakieru. Dodatkowo ten pisak pomógł mi ukryć rozmazane krawędzie lakieru. To też było mi mało więc jeszcze dodałam błyskawice w stylu rockowych okładek grup muzycznych.


Czarnym kolorem pisaka niezmywalnego spokojnie mogłam sobie obrysować mój pasek oraz nadać spiczastego końca moim błyskawicom. Na początku taki pisak się świeci ale po czasie już tak nie odbija światła i nie rzuca się w oczy (zlewa się z czarnym tłem torebki).

Co prawda i Ania z bloga the blond state of mind i ja stwierdziłyśmy, że przydałyby się ćwieki na paskach na ramię ale tam materiał był dość gruby i akurat nie szło dobrze wbić ćwieka.

Jestem zadowolona ze swojej torebki i zapewne kiedy będzie wiosenka i będę mogła wskoczyć w swoją skórę będę nosić tę torebkę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz